Reprezentacja Francja realizuje na razie w pełni swój plan na mundial. Najmniejszym nakładem sił zdołała pokonać Australię i Peru. Dziś powalczy o wygranie grupy C z Danią, która jeszcze nie jest pewna awansu do 1/8.
Francuzi po dwóch spotkaniach mają 6 punktów i zmierzają do fazy pucharowej. Postanowili jak dotąd przyjąć postawę drużyny turniejowej i rozkręcać się powoli z meczu na mecz. Duńczycy zaś już dziś muszą pokazać pełnie swoich możliwości. Jeśli by ograli „Trójkolorowych”, w nagrodę zyskaliby wiele: pewność awansu z grupy i to z pierwszego miejsca oraz szansę na teoretycznie łatwiejszego przeciwnika w 1/8 finału (druga drużyna grupy D). Jeżeli jednak Skandynawowie chcą rzeczywiście przeciwstawić się wicemistrzom Europy, to muszą pokazać o wiele lepszy futbol, niż to do tej pory czynili w Rosji. Mniej siermiężny, oparty nie tylko na magii jednego zawodnika. Blask Christiana Eriksena czasem aż za bardzo potrafi przyćmić resztę jego kolegów. Zawodnik Tottenhamu prezentuje się na mundialu wybornie i jeśli ktoś miałby poprowadzić dziś Duńczyków do wygranej nad Francuzami, to może to uczynić tylko on. Ale partnerzy też muszą za nim nadążać. Sam meczu nie wygra.
Tym bardziej, że naprzeciw Duńczyków wyjdzie drużyna o piekielnie dużych możliwościach – zwłaszcza w ofensywie. Griezmann, Fekir, Pogba, Lemar czy Giroud powoli się rozkręcają. Każdy z nich w każdej sekundzie może ci strzelić gola. Bramkarz Kasper Schmeichel to drugi z duńskich piłkarzy obok Eriksena, który musi dziś wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, jeśli Dania marzy o tym, by co najmniej nie przegrać z Francją. Czy jej się to uda? Kurs na ten mecz w forBET wynosi: 4.95 – Skandynawowie, 2.70 – remis, 2.15 – „Trójkolorowi”.
Jak wiemy, biało-czerwoni odpadli już z mistrzostw świata. Duńczycy z kolei mają wielkie szanse na to, by chociaż powalczyć w 1/8 finału. Mają cztery punkty, Francja sześć, Australia jeden, Peru zero. Jeśli Skandynawowie uzyskają minimum jeden punkt z wicemistrzami Europy – na pewno wyjdą z grupy (nawet jeśli Australijczycy ograją Peruwiańczyków w równoległym spotkaniu). Pamiętamy, że duńska drużyna w grupie eliminacyjnej była za naszą. Na mundialu zaś najprawdopodobniej zajdzie dalej.
Pierwszy gwizdek w meczu Dania – Francja zabrzmi o godzinie 16:00.