Sobotni dzień z mundialem zamkniemy spotkaniem Chorwacja – Nigeria. Początek tego meczu o godzinie 21. Obie drużyny mają nadzieję na wyjście z grupy D. Najpewniej na drugim miejscu, gdyż pierwsze jest chyba zarezerwowane dla Argentyńczyków.
Kurs na to starcie w forBET wynosi: 1.75 – 3.55 – 5.25. Nic dziwnego, wszak to Chorwaci są wyraźnymi faworytami wieczornego pojedynku. Przygotowania do turnieju układały im się całkiem poprawnie. W meczach kontrolnych pokonali Senegal i Meksyk, przegrali z Peru i Brazylią. Z Canarinhos wypadli naprawdę dobrze i gdyby nie wejście Neymara z ławki w drugiej połowie, najpewniej nie przegraliby tego spotkania. Chorwacja ma doświadczoną drużynę, złożoną z zawodników grających w najlepszych europejskich klubach. Środka pola w osobach Rakitić – Modrić może jej pozazdrościć 3/4 reprezentacji, które przyjechały na mundial do Rosji.
Dobrze pamiętamy, jak na poprzednich mistrzostwach świata Chorwaci zostali wyrolowani. W meczu otwarcia z gospodarzami Brazylijczykami podyktowano przeciw nim karnego z kapelusza, po którym już się nie podnieśli. W grupie przegrali wtedy jeszcze z Meksykiem i nie awansowali do 1/8. Zawód w kraju był spory. Teraz zaś w Chorwacji nadzieje wybuchły na nowo. Mija równo 20 lat od zdobycia przez piłkarzy z Bałkan sensacyjnego brązowego medalu na zawodach we Francji. Czy stać ich na to, by powtórzyć ten sukces na rozpoczętych w czwartek mistrzostwach globu?
Reprezentacja Nigerii to w ostatnich latach stały bywalec piłkarskiego mundialu. Od 1994 roku grała na każdej tego typu imprezie, z wyjątkiem turnieju w Niemczech w 2006 roku. Trzykrotnie w tym czasie wychodziła z grupy, kończąc mistrzostwa na 1/8 finału. Czy i tym razem uda jej się ta sztuka? Po meczach przygotowujących do mundialu trudno o wielki optymizm u Nigeryjczyków. Ich ekipa narodowa przegrała bowiem z Czechami, Anglią i Serbią. Wygrała raptem jedno spotkanie – z Polską w marcu. Kibice „Super Orłów” mają nadzieje, że wspomniane pojedynki były tylko zasłoną dymną. Nigeria potrafi grać w piłkę. W lutym tego roku doszła aż do finału Pucharu Narodów Afryki, przegrywając w nim z zespołem Maroka.
Kto wygra mecz pomiędzy Chorwatami a Nigeryjczykami, ten będzie dużo bliższy wyjścia z grupy D. Na obie ekipy czekać będą jeszcze starcia z Islandią i Argentyną. Spodziewamy się dziś od 21:00 bardzo dobrego widowiska!