Czasem tak się zdarza, że nie mamy czasu. Obowiązki w pracy lub spotkania rodzinne powodują, że odkładamy na bok oglądanie najważniejszej ligi. Pora przyjść z pomocą potrzebującym i rozpocząć cykl „Akcja meczu!”. Będzie on polegał na subiektywnym wyborze jednej sytuacji z każdego meczu Ekstraklasy. Postaram się, żeby każdy wybór zrekompensował Wam stracony czas.
Termalica Bruk Bet Nieciecza vs. Cracovia Kraków
W 2018 r. w Ekstraklasie nastała moda na niekonwencjonalne zagrania. Ostatnim hitem jest wyrzucanie piłki z autu w aut. W tym roku mieliśmy do czynienia już z 3 takimi ciasteczkami. W tej kolejce też nie mogło tego zabraknąć.
Ok… pic.twitter.com/CbiaAg2gFH
— Konrad Mazur (@KonradMazur89) March 31, 2018
Nie wiem, czemu Michał Probierz zwiedzał Brazylię obserwując około 200 piłkarzy skoro pod nosem ma takie asy. Niecieczańska publiczność mogła się cieszyć nie tylko z trzech punktów, ale i z tego, że drużyna z każdym meczem udowadnia, iż coraz bardziej nadaje się do Ekstraklasy. Doprawdy, bój o utrzymanie z Lechią będzie niemniej emocjonujący, niż walka o mistrza.
Górnik Zabrze vs. Sandecja Nowy Sącz
Jednym z założeń wprowadzenia technologii VAR jest prewencja. Z psychologicznego punktu widzenia piłkarzom przed przekroczeniem przepisów, winna się zapalać czerwona lampka przypominająca o tym, że sędzia powinien wyłapać zdarzenie i odpowiednio ukarać sprawcę zamieszania. Niestety, ta metoda nie działa na wszystkich. M.in. nie na Igora Angulo, który tak bardzo pragnął się przełamać, że postanowił użyć nawet swojej ręki do osiągnięcia celu. Oczywiście nie udało mu się to, pomimo jego szczerej radości po umieszczeniu piłki w siatce (KLIK). W tej sytuacji nie tylko to mogło przykuć uwagę. Bramkarz gości – Michał Gliwa – zaprezentował swoją autorską wersje „koszyczka”. Możliwe, że zainspirował się obserwacjami z tamtejszego dnia, kiedy Rodziny szły z koszyczkami do kościołów, celem święcenia pokarmów. Akcja kolejki.
Korona Kielce vs. Lechia Gdańsk
Jao Nunes rozgrywa drugi sezon w tej prestiżowej lidze i na pewno przez ten czas stał się piłkarsko dojrzalszy. Z pewnością nie nauczyłby tak się grać w rezerwach Benfiki. W ostatnim meczu przegranym tym razem z Koroną Kielce Portugalczyk pokazał jak można zdobywać coraz więcej pola za pomocą pressingu. Szkoda, że koledzy z napadu nie brali przykładu z Nunesa. Wtedy wynik mógłby być zgoła inny, a tak to cały wysiłek 22-latka poszedł na marne.
JOAO NUNES TAK JAK CAŁA LECHIA W TYM SEZONIE. #KORLGD @KamilGapiski @Mietczynski #weszlofm pic.twitter.com/aRso6qij9X
— Michał Kąpiński (@MichuKapinski) March 31, 2018
Arka Gdynia vs. Legia Warszawa
Antolic miał pokazać w lidze polskiej przede wszystkim jakość. Myślę, że większości z was mogła umknąć pewna nowinka z sobotniego meczu. Otóż piłkarz Wojskowych zaprezentował jak przy wybijaniu można zamortyzować piłkę, aby nie poleciała zbyt daleko. Warto odnotować, że Chorwat przy tym zabiegu użył ręki i to zgodnie z przepisami! Proszę Państwa, mamy do czynienia z zagraniem niebanalnym!
Ja pana lubię panie Musiał, ale to jest karny! #ARKLEG pic.twitter.com/FOecPd0yrb
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) March 31, 2018
Wisła Płock vs. Piast Gliwice
Piast Gliwice szarpał i rwał przez cały mecz, żeby wywieźć chociaż jeden punkt ze stadionu im. Kazimierza Górskiego. Niestety, nie udało się. Trzeba przyznać Gliwiczanom jedno: w tym meczu sędzia raczej im nie pomógł. Mariusz Złotek zatamował lukę, którą zrobili gospodarze, ustawiając się na przedpolu w taki sposób, aby piłkarz Piasta nie mógł dobrze złożyć się do strzału. Defensywni sędziowie z całego świata powinni się wzorować na naszym rodaku.
Czy może być lepsze podsumowanie tak beznadziejngo meczu? #WPŁPIA pic.twitter.com/gnm0fIhgwC
— Tomasz Galiński (@T_Galinski) November 27, 2016
Zagłębie Lubin vs. Jagiellonia Białystok
Kolejne świetne defensywne zagranie sędziego. Paweł Gil nie wziął jednak przykładu ze swojego kolegi po fachu i zniweczył szansę na zdobycie gola przez Zagłębie za pomocą gwizdka, a nie ciała jak Mariusz Złotek. Nie udało mu się jednak wypaczyć wyniku spotkania.
Sędzia Gil i jego interpretacja prawa korzyści…No jak można w takim momencie przerwać grę? Pawełek robi błąd, Zagłębie ma korzystna sytuacje, a Gil przerywa grę bo leży…zawodnik Zagłębia.Kabaret. #ZAGJAG pic.twitter.com/OBGExI3mel
— Hubert Michnowicz (@HubertMichno) April 2, 2018
Pogoń Szczecin vs. Śląsk Wrocław
Pięć bramek i emocje do ostatniego gwizdka – brzmi jak przepis na dobry mecz. Marcin Robak strzelił swojemu byłemu klubowi, Hołota również (w ramach cieszynki oddał hołd kontuzjowanemu Fojutowi). Pogoń po tym meczu wyprzedziła Śląsk w tabeli. Ten mecz z każdą minutą generował nową historię. Mnie najbardziej urzekło zagranie Delewa, który przez szczelinę między obrońcami przyjezdnych zagrał piłkę na nos Rassmussena (KLIK). Gdyby ten drugi był nieco szybszy…
Wisła Kraków vs. Lech Poznań
Przy bramce na 1:2 mogliśmy spostrzec, że walce w powietrzu wzrost nie musi być głównym czynnikiem przemawiającym za wygraniem pojedynku. Na wykład zapraszają Majewski (170 cm.) i Palacic (181 cm.). Lech Poznań m.in. dzięki tej akcji przeskoczył w tabeli Legię Warszawa i na nowo włączył się w walkę o Mistrzostwo Polski.
Tak walczącego Majewskiego to ja lubię #WISLPO pic.twitter.com/1dH4JIb7JF
— Krzysztof Kaźmierczak (@kwkazmierczak) April 2, 2018
W następnej kolejce czekają nas nieprawdopodobne emocje. Nie mogę się już doczekać najbliższej soboty. Wtedy o godzinie 18. rozpocznie się ostatnia kolejka rundy zasadniczej, w której kluby – zresztą jak co kolejkę – będą się „zabijać”, aby mieć jak najlepszą pozycję przed rozpoczęciem rundy finałowej.
Dominik Bożek