Ogień olimpijski trafi w ręce Francuzów. Kiedy pojawi się na francuskiej ziemi?

ogień olimpijski

Od 16 kwietnia, gdy w starożytnej Olimpii zapłonął olimpijski ogień, specjalna sztafeta przemierzała z nim Grecję. Teraz ten symbol igrzysk zostanie w końcu przejęty przez organizatorów zbliżających się wielkimi krokami XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. W sobotę płomień ruszy w podróż z Pireusu do Marsylii, aby 8 maja znaleźć się we Francji.

Przypomnijmy, że pierwszy raz sztafeta olimpijska niosła olimpijski ogień przed igrzyskami w Berlinie, w 1936 roku, a sam pomysł narodził się 90 lat temu. W 1934 roku taką ideę przedstawili grecki działacz sportowy Ioannis Ketseas i jego niemiecki kolega Carl Diem.

Teraz płomień rozpalono 16 kwietnia, tradycyjnie  w kolebce olimpizmu, czyli greckiej Olimpii. W uroczystości wzięli udział m.in. prezydent Grecji Ekaterini Sakielaropulu, burmistrz Paryża Anne Hidalgo i przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach. W piątek wieczorem nastąpi oficjalne przekazanie ognia organizatorom zbliżającej się imprezy. Grecka część sztafety liczyła aż pięć tysięcy kilometrów, a znicz niosło 600 osób.

Ostatniego dnia olimpijski ogień pojawił się w Maratonie, miejscu położonym 42 km od Aten,  od którego wziął się bieg maratoński – jedna z najtrudniejszych konkurencji lekkoatletycznych. Jak głosi legenda: po zwycięskiej dla Greków bitwie z Persami pod Maratonem w 490 r. p.n.e.,  armia perska ruszyła okrętami w stronę Aten. W kierunku miasta natychmiast pobiegł też posłaniec Filippides, by przekazać wieści o zwycięstwie i przestrzec Ateńczyków, że płynie ku nim wroga flota. Gdy to zrobił, natychmiast padł martwy.

Ceremonia przekazania ognia będzie miała miejsce na słynnym Stadionie Panateńskim w centrum Aten – arenie starożytnych zmagań atletów, zrekonstruowanej na premierowe nowożytne igrzyska w 1896 roku. Ostatnimi członkami sztafety, która wbiegnie na obiekt, będą m.in. pochodząca z Grecji Francuzka Gabriella Papadakis, mistrzyni olimpijska z Pekinu 2022 w łyżwiarstwie figurowym, w rywalizacji tanecznej,  francuska paraolimpijska pływaczka Beatrice Hess – legenda tej dyscypliny w swoim kraju, która wywalczyła w sumie 20 złotych medali paraolimpijskich na pięciu igrzyskach, dwukrotna mistrzyni Europy w chodzie sportowym Greczynka Antigoni Ntrismpioti oraz wicemistrz olimpijski z Tokio (2021) - kapitan greckiej reprezentacji piłkarzy wodnych Ioannis Fountoulis.

Wiadomo, że pochodnię  z ogniem olimpijskim przejmie Tony Estanguet, szef Komitetu Organizacyjnego igrzysk w Paryżu. Potem znicz spędzi noc we francuskiej ambasadzie w Atenach, aby w sobotę trafić na pokład słynnego trójmasztowego statku Belem, zwodowanego w 1896 roku, czyli wtedy, gdy odbyły się pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie. 8 maja okręt dotrze do Marsylii, która ok. 600 roku p.n.e. została założona przez greckich osadników z Fokai, a za kilkanaście tygodni będzie areną olimpijskiej rywalizacji żeglarzy.

9 maja sztafeta z ogniem olimpijskim rozpocznie podróż po Francji. W sumie ponad 10 tysięcy biegaczy poniesie pochodnię przez ponad 400 miast i 65 regionów. Ogień zobaczymy m.in. w Gwadelupie, Gujanie Francuskiej, Martynice, czy Polinezji Francuskiej, a także w takich miejscach, jak Lascaux – ze słynnymi malowidłami jaskiniowymi, Pałac Wersalski, zamki w Dolinie Loary oraz sanktuarium Mont Saint-Michel wzniesione na wyspie na kanale La Manche. Do Paryża dotrze 26 lipca. Igrzyska potrwają do 11 sierpnia, a potem do rywalizacji ruszą paraolimpijczycy – od 28 sierpnia do 8 września 2024.

 

Zdjęcie: Wikimedia


Udostępnij ten artykuł na swoim profilu:

Artykuły powiązane